Translate

Krótkie spodenki w klimacie lata

Nosić krótkie spodenki czy nie, oto jest pytanie?

A odpowiedź na nie jest prosta i oczywista, a to z różnych względów. Jest lato, są upały, chętniej odsłaniamy nasze ciała nawet jak są niedoskonałe, w każdym z nas, coś tam się znajdzie, ale nie ma też co popadać w paranoję i włazić w worek.

A więc na pytanie, czy nosić spodenki, odpowiadam, że to wszystko zależy od naszego poczucia estetyki, wyglądu, odwagi, sylwetki, etc.

Na pewno nie nosimy spodenek do pracy. Koniec i kropka, i wszystko jedno czy mamy lat 20 czy 50, no chyba, że nasza praca, to praca ratownika na basenie.

Jak jesteśmy młodzi, zgrabni i powabni, możemy spodenki nosić całe dwa miesiące, do wszystkiego i na wszystkie okoliczności, jest olbrzymi wybór. Jak mamy trochę więcej niż 35 lat, to już musimy sami stwierdzić, czy chcemy nasze nogi pokazać.


Powiem szczerze, że od kilku już lat nie zakładałam krótkich spodenek, (przynajmniej w miejscach publicznych), ale będąc w tym roku na urlopie odważyłam się.

Po pierwsze taki urlop leczy z wszelkich kompleksów, nikt się nie przejmuję górkami i dołkami na nogach, i panie i panowie o wadze powyżej 100 kg chodzą w krótkich spodenkach.
A po drugie muszę się pochwalić, że rok chodzenia z kijami zrobił swoje i moje nogi znowu wyglądają dobrze, może jeszcze nie doskonale, bo daleko im do doskonałości, przydałyby się pewnie jakieś zabiegi ujędrniające, poza ćwiczeniami, ale źle nie jest. Zgubiona waga i ćwiczenia, wg, mnie dały już całkiem dobry rezultat.
Dlatego, nie miałam oporów, by w nadmorskiej miejscowości w trakcie urlopu całkiem się wyluzować.
Będzie jeszcze kilka postów z urlopu, bo czasu mieliśmy sporo, upałów nie było,więc robiliśmy zdjęcia.

















Pamiętacie koszulę, prezentowałam ją na wiosnę, i była za mała, a teraz kiedy jest mnie o 4 kg mniej, już jest dobra. Dobrze, że jej nie sprzedałam, bo idealnie wpisuję się w letnie klimaty. Cienka, przewiewna, szyfonowa, i pasuje do wielu dołów.



 Koszula - New Chic
Spodenki - Lee Copper
Torebka - Bonprix
Klapki - Gino Rossi
fot. Sylwan

Czekam na Wasze komentarze, a już wkrótce post z ciekawego spotkania z jedną blogerką, podsumowanie mojego odchudzania i wyniki konkursu, oraz post o pewnym salonie i mojej tam wizycie.

Komentarze

  1. Marzenka nie wiem czemu miałaś jakieś opory! Super w spodenkach wyglądasz!
    Cała ta stylówka fajnie Ci wyszła!:))
    Wiadomo, że każda z nas z wiekiem zaczyna widzieć pewne niedoskonałości...
    Ale tak sobie myślę, że nawet nastolatki nie są idealne, więc my nie powinnyśmy mieć zahamowań!
    Nogi masz super, pięknie opalone! Zgrabna jesteś, więc noś spodenki do woli!
    Ja też widzę, ze kije swoje robią..
    W tamtym roku więcej chodziłam, to miałam lepsze uda... W tym ciut leniuchowałam i już widać cellulit;))'
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. koszula jest cudowna! piękne zdjęcia ;) pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzenko, nie masz się czego wstydzić. Bardzo fajnie dobrałaś spodenki do swojej sylwetki. nie są ani za krótkie ani za długie. do tego ta bluzka i torebka i wyszło Ci genialnie. Perfekcyjnie po prostu. To jedna z lepszych Twoich stylówek. Brawo !!!
    Pozdrawiam :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz bardzo zgrabne nogi i niejedna dzierlatka mogłaby Ci pozazdrościć.
    Jeśli nie Ty masz nosić szorty, to kto?

    Koszula też piękna!
    Ale na zdjęcia plaży nie mogę patrzeć bez zazdrości - tak bym chciała móc tam wrócić!
    Nawet teraz, choć podobno nad morzem leje, że hej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialna stylizacja!!!! Nie mogę się napatrzeć, jak "apetycznie" wyglądasz. Oczywiście, że nosić !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Do tych nóg można nosić .Pozdrawiam Marzenko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsza jest dobra długość, Ty wybrałaś jak najbardziej odpowiednią!

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie, jak schudnę i zacznę czuć się ze sobą lepiej to może też pozwolę sobie na taką długość a raczej "krótkość" na razie noszę spódniczki i spodenki do kolan.

    OdpowiedzUsuń
  9. Od lat nie miałam na sobie krótkich spodenek :) Powód? Stwierdziłam, że mam właśnie tu i ówdzie za dużo :) Choć to ponoć tylko moje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no dokladnie zgadzam sie z toba,
    krótkie spodenki do pracy odpadają, ale na urlopie sobie pozwalam, czemu nie ;)
    zawsze wysportowane cialo wyglada dobrze, wiec zycze dalszych korzysci ze sportu
    a szkoda, że juz dobra, liczylam,że jednak mi ją sprzedasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądasz BARDZO dobrze :) :)

    Zeszłego lata widziałam panią w krótkich spodenkach typu gimnastycznego (przynajmniej za moich czasów w podstawówce takie się zakładało na WF). Pani była około 50+ ze spora nadwagą, niziutka, nóżki krótkie, tłuściutkie, wyłażące z przekrótkich nogawek spore półdupki i widoczne wałki w okolicy talii (bo miała do tego obcisłą bluzkę). Nie mogłam oczu oderwać. Pani była z siebie wielce zadowolona, poruszała się niczym laska modelka na wybiegu. Tak, że nie wiem... Może najważniejsze, że jak się dobrze czuła, to może tak paradować w miejscach publicznych, nie bacząc na wrażenie jakie robi na ludziach (podśmiechujki i inne takie reakcje ludzi)? Hm... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjnie wyglądasz, wszystko idealnie pasuje :) a koszule bym Ci zabrała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny urlopowy zestaw. Wyglądasz super. Nie mam nic przeciwko krótkim spodenkom , bo to moim zdaniem wygodniejszy i sensowniejszy ciuch niż przykrótka mini, bo trzeba sie pilnować żeby majtkami nie świecić. Ja noszę często, bo na wsi w nich biegam. Mam kilka szortów, takie ciut dłuższe i sporo dłuższe od Twoich (w tym ulubione klasyczne białe, bo do wszystkiego pasują). Jak jest bardzo upalnie to zakładam jedne spodenki ,takie nawet dość krótkie, ale raczej po domu. Podobno najchętniej noszą na co dzień szorty panie mieszkające w USA, bez względu na wiek i rozmiar. Krynka może się wypowiedzieć czy to prawda czy nie. Ja wyczytałam w jakiejś gazecie.Pozdrawiam i nie mogę się doczekać kolejnych urlopowych postów Danka

    OdpowiedzUsuń
  15. KObietko, masz świetne nogi, noś częściej! Ten zestaw bardzo mi się podoba, niegrzeczne spodenki i szalona koszula.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kobieto! Z takimi nogami nie powinnaś mieć żadnych wątpliwości co do krótkich spodenek! Wyglądają na Tobie świetnie i nie uważam, że jesteś za przeproszeniem za stara... To absurd! Nawet moja 46letnia mama z chęcią w nie wskakuje :) Kwestia przyzwyczajenia pewnie :)
    www.xavilove.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz piękne nogi, nie powinnaś nawet się wahać nad szortami! Wyglądasz świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie nogi tylko pokazywać! Dużo młodsze mogą Ci pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wyglądasz super. I muszę przyznać, że to połączenie podoba mi się nawet bardziej od pierwszego:-)A ja czasem zakładam eleganckie (długie do kolana) spodenki , a raczej spodnie do pracy w połączeniu z marynarka i szpilkami... :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. zdecydowanie nosić, masz idealną figurę kochana :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie ma co sie zastanawiac czy nosic -wyglądasz super, a ja szorty uwielbiam. Bluzka wrecz stworzona dla Ciebie - i wzor i kolory.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie ma co sie zastanawiac czy nosic -wyglądasz super, a ja szorty uwielbiam. Bluzka wrecz stworzona dla Ciebie - i wzor i kolory.

    OdpowiedzUsuń
  23. A mnie oprócz Twojej stylizacji opalenizna zauroczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z takimi nogami? Oczywiście nosić. Bardzo fajny look :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram

@babooshka_style

Copyright © Fashion Dreams