Weekend styling
Stylizacja weekendowa, to najwygodniejszy, najbardziej na luzie skomponowany strój, taki w którym nie pójdziemy do pracy, ale śmiało możemy pójść na grilla do znajomych. Wolne dni przed nami, więc pokazuję Wam moją propozycję luźnego potraktowania ubrań.
W takich zestawach możemy też chodzić sobie na urlopie, wszędzie tam, gdzie chcemy odciąć się od obowiązujących norm, dress codów itd.
Stylizacja oparta jest o przerobione przeze mnie mężowskie spodnie, pękły mu na kolanie i chciał je wyrzucić, ale ja wpadłam na pomysł, przerobienia ich na boyfriendy. Odprułam tylne kieszenie, obcięłam z przodu nogawki, bo były za długie, dodałam kilka dziur, tak powstały weekendowo-wakacyjne spodnie. I będę w nich chodziła.
Dlaczego odprułam tylne kieszenie? Kieszenie były dość duże, oraz miały przeszycia poziome schodzące do dołu, co widać jeszcze na ciemnych śladach. Taki układ kieszeni bardzo mnie poszerzał, a że nie jestem wąska w biodrach, mam figurę typowej gruszki, więc je odprułam. Ciemne ślady zmniejszają optycznie nieco moją pupę, a luźne nogawki nie opinają nóg. Natomiast obcięcie nogawek z przodu, podkreśla buty.
Do tych spodni wybrałam bluzkę z dekoltem "Carmen" jest idealny dla mojej figury, optycznie poszerza mi wąskie ramiona i wyrównuje proporcje figury. Tym razem do tej stylizacji wybrałam płócienną torbę z nadrukiem, nie zawsze musimy mieć przy sobie typowe torebki, czasami możemy zamienić je na płócienną torbę, koszyk, worek, czy "nerkę" lub plecak.
Fot. Sylwan
Przepięknie Ci w tym kolorze ☺ Świetna stylówka a spodnie męża przerobione po mistrzowsku, wyglądasz w nich fenomenalnie ☺ Duże brawa!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Olu, mnie też się te portki teraz podobają. Pozdrawiam
UsuńPrzypomniałaś mi, że kiedyś gdy wybór wszystkiego był znacznie mniejszy, z powodu mocnych ud i dużej pupy zawsze kupowałam męskie spodnie i zwężałam je w talii, teraz nie muszę już zwężać w talii 😂😂😂
UsuńNie zdawałam sobie sprawy, że pomarańczowy wygląda na Tobie tak dobrze! A w szczególności ten top!Zazdroszczę, bo niestety do mojego typu urody i karnacji (jestem latem) nie pasuje do mnie oranż :(
OdpowiedzUsuńTamarka, to bardziej czerwień koralowa niż pomarańcz, ja lubię takie dodające energii kolory. Blady pomarańcz też mi nie pasuje, a ten taki czerwony owszem. Czerwień mnie kocha.
UsuńBardzo fajna, wygodna stylizacja, torba jest wprost genialna, wpadła mi w oko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, teraz modne są nieoczywiste torebki, koszyki, itd. można też taką torbę stworzyć pod siebie, wykonując nadruk wg własnego widzimisię, pozdrawiam
UsuńNonono, jaka laska! Świetnie to wszystko wygląda i fajnie wytłumaczyłaś zasadność stylizacyjnych posunięć ;) Takie odpruwane tylne kieszenie kojarzą się z hipisiorami, latami '70. Pamiętam, moja ciotka takie miała w tamtych latach, super nonszalancko to wygląda. I pomysł na pokazanie butów - rewelka :) :)
OdpowiedzUsuńWitaj Sylwio, masz rację, trochę nawiązują do hisisiorów, a hipi to styl boho, a boho to ja..... :)
UsuńMarzenko, stylówa jest mega !!! Spodnie, genialne !!! Gdybyś nie napisała, że to przerobione, już szukałabym ich w necie. Bomba !!! Te dziury, krótsze przody i odprute kieszenie, same hot trents ! Brawo !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!!
Sonia, cieszę się, że Ci się podobają, może i inne dziewczyny zostaną zainspirowane przeróbkami.
UsuńŚwietny pomysł dziewczyno. Spodnie są świetnie przemyślane, wyglądają bosko!
OdpowiedzUsuńCałość na miarę dobrych projektantów. Podobasz mi się tu bardzo.
Pozdrawiam.......
___Tess.
Witaj Tess, cieszę się bardzo, że się odezwałaś, miło mi czytać, że tak Ci się stylówka podoba. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNaprawdę super pomysl z tymi portkami. Wole o wiele bardziej taki fason od rurek. I faktycznie w tym pomarańczowym kolorze wyglądasz świetnie.
OdpowiedzUsuńFakt, ze moim zdaniem taki fason dla mocniejszych nóg jest o wiele korzystniejszy niż rurki, wyrównuje i wydłuża nogę. Ja nawet, żeby zrównoważyć bryczesy i tyłek, "uprawiam" chętnie, choć nie wiem czy słusznie mocne dzwony ;) Tak, czy siak Marzenko dziś jestem zachwycona, naprawdę pięknie, zgrabnie, kobieco i z polotem :)
UsuńI ja wolę taki kształt spodni dla mnie, ciężko jednak kupić chociażby proste spodnie, a nie rurki. Na łamach magazynów widzimy świetne spodnie, a w sklepach ich brak. Pozdrawiam
UsuńFajnie, kolorowo, na luzie, super ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Elu, dziękuję
UsuńPomysl ze spodniami idealny :)))swietny lookz ogromnym pierwiastkiem kobiecosci .... az chce soe napisac mniam :)))))))))))) bardzo mi sie podoba :)pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, miło mi czytać Twój komentarz. Pozdrawiam
UsuńWOW!!! Marzenka, te portki super powycinałaś! Szczególnie dół mi się podoba! Ale ekstra wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńBluzka pięknie podkreśla talię i biust...jest idealnie jak dla mnie! Taka nowoczesna kobiecość:))
Buziaki!!!
Miłej Majówki!!!
Edytka, mnie ten dół też najbardziej się podoba. Nogi od razu dłuższe, a góra spodni podkreśla. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Usuńno i to jest fason dla Ciebie! Te w krateczke czy rombiki są nie dla Ciebie (bardzo szkodzą figurze)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny look w streetowym stylu:) Świetny i na luzie buty idealnie pasują do czerwonego topu:) no i torba jako kropka nad 'I"
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam na nowy post tym razem w sportowym stylu :)
WWW.KARYN.PL
Witaj Karyn, dziękuję za komentarz, pozdrawiam
UsuńWow!! Wyglądasz cudownie <33 Mega stylizacja :)
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo się cieszę, że aż wow, pozdrawiam serdecznie
UsuńWyglądasz bardzo oryginalnie. Bardzo lubię takie podarte jeansy, mają swój urok ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię podarciuchy i oryginalność, dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam
UsuńKupić fajne spodnie nie jest prosto, wszędzie wszechobecne rurki...fajnie wykombinowałaś, na weekend świetnie. Ładna bluzka, dobrze Ci w tym fasonie. Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu, masz rację, jak się nie jest szczupłą i wysoką łanią, to kupienie spodni jest wyzwaniem. Pozdrawiam
UsuńNo i fajnie wyszło. Wyglądasz pięknie i baaardzo dziewczęco. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu, dziękuję bardzo, pozdrawiam
Usuń