Translate

W czym do biura? Biała koszula o ciekawym kroju.

W wielu firmach obowiązuje dress code, często jest określony odgórnie, w czym możemy pokazać się w biurze czy firmie. Jak wyglądamy, jest bardzo istotne w pracy, przecież prezentujemy nie tylko siebie, ale przede wszystkim firmę w której pracujemy.


Ja nie muszę stosować się do dress codu, ale czasami poza sportowymi stylizacjami, na spotkania z klientami, też chcę wyglądać dobrze i poważnie. Jednak bez wielkiego zadęcia.
Moja dzisiejsza stylizacja jest właśnie taką propozycją do biura, lub na biznesowe spotkanie. No może trochę podkolorowałam tą stylizację, bo dodałam duży naszyjnik, a nie do każdego biura bym  założyła, ale poza naszyjnikiem nadaje się całkowicie do pracy.
Biała koszula może występować w stu różnych odmianach, uwielbiam białe koszule, pasują  do spódnic i do spodni. Zarówno te gładkie materiałowe jak i jeansy zyskają na tym, kiedy zestawimy je z białą koszulą.
Ta koszula wpadła mi w oko, bo była inna, a jak wiadomo, ja lubię wszystko co jest trochę inne.

Cały tydzień nie było mnie na blogu, bo dla odmiany dopadło mnie choróbsko, wreszcie dziś czułam się na tyle lepiej, że mogliśmy zrobić zdjęcia.


Teoretycznie zieleń z niebieskim nie pasują do siebie, ale to wszystko zależy od tonacji danej barwy. Elementem scalającym tą stylizację jest żakardowy płaszcz, który ma kolory i niebieskie i zielone. Ciemno zielone spodnie i zielona torba pasują zatem do siebie, natomiast granatowe szpilki idealnie pasują do płaszcza.






Koszulę kupiłam na styczniowej wyprzedaży w H&M, wykonana jest z delikatnej bawełny, przypominającej dawną etaminę lub batyst. Koszula ma fajny krój, jest odcinana pod biustem, robi więc nam szczupłą talię, ale na uwagę zasługuje jej tył, bo jest podwójny i kończy się dwoma wiszącymi ogonami "jaskółki", które mogą sobie luźno wisieć, ale można je zawiązać z przodu na brzuchu. Taka koszula jest idealna dla lekkiego jabłka, bo tuszuje brzuszek, kiedy na nią założymy żakiet wpisuje się w dress code do pracy biurowej, a wieczorem możemy rozwiązać sobie "jaskółki" i nabiera wtedy innego charakteru.







Jestem sroką jeśli chodzi o biżuterię, ale do tak okazałego naszyjnika dodałam tylko bransoletkę.











Koszula - H&M, spodnie Mohito, Płaszcz Bonprix, szpilki Atmoshpere, torba Dimoni, naszyjnik hinduski z Londynu, rękawiczki skórzane Carefour

fot. Sylwan


Komentarze

  1. Koszula jest świetna, cała stylizacja bardzo przypadła mi do gustu. To mój styl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta koszula jest piękna i bardzo,bardzo podoba mi się naszyjnik:)))ślicznie wyglądasz i świetnie poradziłaś sobie z kolorami:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Reniu, dziękuję bardzo, lubię mieszać we wzorach i kolorach :)

      Usuń
  3. Kolejna super biała koszula o oryginalnym fasonie. Dlaczego mnie to nie dziwi. Uwielbiam też ten naszyjnik i szczerze Ci go zazdroszczę, bo niezmiennie zachwyca. Co do zestawienia kolorystycznego to bardzo lubię zielony z niebieskim i zielony z granatem. Myślałam, że tylko ja lubię łączyć te kolory, bo rzadko widzę takie połączenie kolorystyczne na innych paniach. Cieszę się, że się już wychorowałaś.Pozdrawiam Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, wielu kobietom brakuje odwagi, a można miksować najróżniejsze na pozór nie pasujące do siebie kolory. Ja lubię takie zestawienia, dziękuję bardzo, pozdrawiam.

      Usuń
  4. Bardzo elegancko prezentujesz się w tej stylizacji, super !

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie urzekła dziś Twoja biżuteria i przepiękny płaszczyk. Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Grażynko, dziękuję bardzo, pozdrawiam i życzę Ci również miłej niedzieli

      Usuń
  6. Kolory bardzo mi się podobają. Wyglądasz kobieco i profesjonalnie.
    Bardzo ładne zdjęcia i świetne zbliżenia. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Klaudio, dziękuję bardzo, czasami człowiek musi :)

      Usuń
  7. a mnie coraz bardwiej urzeka ten plaszczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, mnie on urzekł już w pierwszym wejrzeniu :) a pasuje mi do bardzo wielu stylizacji. Jest oryginalny.

      Usuń
    2. Jest oryginalny w taki nienachalny sposób ;)

      Usuń
  8. Ta koszula to jest dla mnie zbyt przekombinowana, chyba by mnie wkurzał taki "ogon" ;P
    Ale płaszcz - podobnie jak Anię - zachwyca mnie w stu procentach!

    On jest tu najpiękniejszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilly a ja lubię takie przekombinowane, lubię jak coś się dzieje. A płaszczyk był w różnych kolorach, jest świetny i niepowtarzalny

      Usuń
  9. Bardzo fajna stylizacja, a koszula jest rewelacyjna :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koszula jest prześliczna! Uwielbiam białe koszule nie tylko do pracy czy na ważne spotkania. Piękny płaszczyk oprócz tego i buty. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Dorotko, ja również uwielbiam białe koszule, mam kilka i chętnie jeszcze kilka zakupię.

      Usuń
  11. Wspaniale wyglądasz, ale ten płaszcz jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna ta koszula! Przydałaby mi się taka w szafie. Często noszę białe bluzki, a ta jest tak niebanalna, że ożywiłaby mi garderobę:).

    OdpowiedzUsuń
  13. Marzenko, płaszczyk podziwiam niezmiennie, zestawienie kolorów uwielbiam, koszula super, szczególnie gdy ogony zawiązane, bardzo zgrabnie to wygląda, no i świetne okulary! :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie jeszcze nie raz ta koszula się tu pojawi, bo jak już mi coś w oko wpadnie, to nie wypada.

      Usuń
  14. mnie najbardziej podobają się szpilki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna koszula, pasuje na wiele okazji. Piękny naszyjnik.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super! Idealny płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Elegancko i pięknie,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Stylizacja przepiekna:))) biala koszula to podstawa szafy a Twoja jest oryginalna i podkreci kazdy look :)))) Nie widzialam jej na stronie H and M a bardzo zaluje,bo jest w moim stylu :))) zazdroszcze Ci jej bardzo :))) poza tym swietny pomysl z dodaniem plaszcza takiego "bogatego" uzupelnil look i dodal charakteru:)) pozdrawiam i ciesze sie,ze juz czujesz sie lepiej:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renatko, bo bez tego płaszcza, byłoby zbyt spokojnie, cieszę się, że podoba ci się ta koszula.

      Usuń
  19. płaszcz masz cudowny:) wyglądasz po prostu obłędnie;)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo fajna stylizacja,obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Płaszcz piękny, co do koszul nie jestem ekspertką bo zwyczajnie za nimi nie przepadam, czuję się w nich zbyt skrępowana i dlatego nie wiele ich mam. Krój Twojej podoba mi się ale bez wiązania :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, ta koszula jest bardzo wygodna, cieniutka, i pasuje do wielu spodni, mnie podoba się i wiązana i puszczona wolno. Dziękuję za komentarz i odwiedziny, pozdrwiam

      Usuń

  22. Fajna stylizacja. Biala koszula, do tego jakiekolwiek spodnie i zawsze elegancko sie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Okazuje się w tej stylizacji, że biała koszula nie zawsze jest elegancka. Tutaj wiązania i źle układający się kołnierzyk sprawiają, że jest to zwykła biała bluzka.Torba na pewno nie zda egzaminu jako dobra na dokumenty czy laptopa - skoro o biurze mówimy.Biżuteria na pewno nie nadaje się na spotkania biznesowe.Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że na niektórych zdjęciach kołnierzyk się wygiął, i źle wygląda, nie znaczy, że źle się układa. Moje zdjęcia są amatorskie, a nie profesjonalne i nie ma sztabu ludzi, którzy wszystko zauważą i poprawią. A w torbie noszę dokumenty, swobodnie mieści format A4, natomiast mój laptop ma swoją teczkę, i nigdy nie wkładam go do żadnej torby. Także torba jak najbardziej nadaje się do tego celu.
      Dziękuję za komentarz, pozdrawiam

      Usuń
    2. Lubię swoją odpowiedź ...

      Usuń
    3. Marzeno - postanowiłam napisać kolejną odpowiedź ponieważ odniosłam wrażenie, że zostałam źle zrozumiana.
      Jak sama wiesz, nasz gust kształtują potrzeby i środowisko w jakim się znajdujemy. Mój charakter pracy wyznaczył mi pewne standardy dla siebie samej, tak jak Ty prowadzę własny biznes. Biała koszula w moim rozumieniu oznacza tę z lekko usztywnionym kołnierzykiem i mankietami. nie wypada mi na Twoim blogu rekomendować firm, które słyną z tego typu koszul. Koszule z sieciówek nie sprawdzają się w moim przypadku, co nie oznacza, że w innych sytuacjach, poza pracą, ich nie noszę. często spotykam się z Klientami poza biurem i moja torba do pracy jest damską aktówką lub dyplomatką bo tam mieszczę sprzęt i potrzebne mi dokumenty i drobiazgi osobiste. Nie noszę zatem dwóch toreb, tylko jedną. Poza tym trzymając rączkę w dłoni nie narażam moich bluzek czy marynarek na odgniecenia od paska torby na notebooka, co szczególnie dzieje się gdy zdejmujemy okrycia z powodu zmiany pory roku.Lubię Twojego bloga choć rzadko komentuje i wcale nie mam oczekiwań abyś zatrudniała sztab specjalistów. Gratuluję pasji i odwagi w prezentowaniu na forum stylizacji.
      Pozdrawiam Cię Ewa

      Usuń
    4. Witaj Ewo, oczywiście, że są takie biura gdzie biała koszula musi być nienaganna, znam te firmy, które takie koszule oferują, fajne ma np Vistula, moja propozycja nadaje się do biur mniej oficjalnych i nie urzędowych, gdzie właściwie nie obowiązuje typowy dress code. Sama wiesz, że biura są różne, tak jak i różne firmy.Jeśli chodzi o torby, moje muszą być odciążone i nie za duże, na szczęście rzadko kiedy przemieszczam się z laptopem, dlatego wolę, aby miał swoją teczkę, nie noszę go na ramieniu, tylko w ręce,a właściwie go wożę w aucie :)Pozdrawiam

      Usuń
  24. To wspaniałe, bardzo elegancki i bardzo oryginalna kurtka. Kocham swój naszyjnik i torbę, są piękne. Biała bluzka z zielonych spodniach to podstawowy wygląd, że zawsze działa i drogocenną kurtkę, bardzo pięknym stroju. Rękawice, okulary i buty na obcasie, wszystko w kolorze niebieskim, to wspaniały kontrast z zielenią, doskonale gra z płaszczem druku. Eleganckie i piękne.

    OdpowiedzUsuń
  25. Koszula do biura jak najbardziej na TAK! Tylko czy trochę inna, udziwniona czy całkiem prosta to zależy od pracodawcy a jak nie to od nas samych. Nie wszystkie z nas czują się dobrze jak coś się "dzieje", bo wiązanie a ono się rozwiązuje i zamiast o pracy myślimy o nim właśnie. Wiem co mówię bo to przechodziłam, oprócz tego, że miało być ładnie musiało być wygodnie, to czasami ponad 10 godzin poza domem. W pracy to nie tylko siedzenie i ładnie wyglądanie, to też bieganie i nerwówka. Coś się źle układa? Nie, tak ma być, bo bluzka "żyje" razem z nami no chyba, że zakładamy ją tylko do zdjęcia i jeszcze ktoś czuwa nad nami, żeby wszystko było idealnie.
    Torby nosiłam duże /taka jak Twoja wystarczy/ a laptop w oddzielnej torbie specjalnej na tego typu urządzenia.
    Biżuteria - i tu słusznie stwierdziłaś, że podkolorowałaś, bo nie wszędzie można ale jak można to fajny pomysł na ożywienie białej koszuli.
    Płaszcz świetny, zachwycam się nim. Pozdrawiam wiosennie, miłego dnia...u mnie świeci słońce, jest pięknie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, masz rację, przede wszystkim musimy czuć się dobrze w danej rzeczy. Mnie nie przeszkadza jak bluzka jak to nazwałaś "żyje" nie muszę cały czas wyglądać perfekcyjnie. Wszystko zależy od charakteru biura, inaczej będzie wyglądała biała koszula w kancelarii adwokackiej, a inaczej w biurze rachunkowym, czy banku. Dużo zależy od odgórnych wytycznych, dlatego ja przedstawiłam tylko jako propozycję do takiego biura, gdzie możemy sobie trochę pofolgować. Duży naszyjnik, też nie wszędzie pasuje, w urzędzie raczej nie. Dziękuję bardzo za odwiedzinki i komentarz.

      Usuń
  26. Kobieta z klasą! Super!

    Zapraszam także do mnie :)
    http://loveshinny.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. Białe koszule to niezbędnik a ty wszystko cudnie zgrałaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białe koszule, bluzki i bluzeczki, osobiście bardzo lubię i mam kilka, jak nie kilkanaście. Jedno bardziej oficjalne, drugie mniej, ale w każdej coś jest

      Usuń
  28. Bardzo mi sie podoba ta koszula własnie przez to oryginalne wiązanie. Mam sukienkę z takim wiązanie i bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Grażynko, dziękuję, mnie też podoba się w tej koszuli właśnie to wiązanie.

      Usuń
  29. Tym razem jest super a te kolory bardzo tobie pasują, zwłaszcza biel,która "uszlachetnia' cały look.Pozdrawiam,Ania z Lbna.

    OdpowiedzUsuń
  30. Marzenko, całość świetna! teraz niebieski z zielonym jest cool!i to od dłuższego czasu, bardzo lubię to połączenie :) płaszczyk rewelacja w stylu Desigual ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Magdo, zgadzam się z Tobą, że płaszczyk ma coś w sobie z Desiqualu, który bardzo lubię, dziękuję za komentarz.

      Usuń
  31. pięknie i z klasą <3 super szpilki<3 pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  32. A mi się podoba to zestawienie kolorystyczne i bardzo ładna koszula i płaszcz oczywiście:) Naszyjnik cudny i na topie. Teraz takie duże wisiory są trendy:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa koszula, inna niż wszystkie te, które zazwyczaj spotykamy, dlatego przykuwa uwagę :) ostatnio szukałam w sieciówkach dobrej jakościowo koszuli, ale klasycznej znaleźć nie mogłam, http://bluzki.damskie.net/bd-koszule-damskie.html tutaj kupiłam zwykłą do pracy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram

@babooshka_style

Copyright © Fashion Dreams