Total look i kabaretki
Wreszcie wracam do regularnego blogowania. Remont skończony, mieszkanie posprzątane, teraz mogę się cieszyć moim domkiem.
Odzyskałam swoje dawne życie, dlatego mimo nie najlepszej pogody poszliśmy na zdjęcia. Brakowało mi już, sesji, fajnego ubrania się, brakowało mi dostępu do szafy, biżuterii, itd.
Na dzisiejszą sesję wybrałam ubrania, które już tu były, ale jak wiecie, ja często pokazuję to co mam i w czym chodzę. Tym razem chciałam ubrać się w jednym kolorze - kobaltowym, albo prawie jednym .
Total look, to właśnie taki styl ubierania, w którym dominuje jeden kolor.
Przełamaniem monotonii i total looku są u mnie szpilki i torba.
Kiedy wyszliśmy na spacer i zdjęcia okazało się, że zaczął padać bardzo drobny deszcz, więc moja fryzura coraz bardziej robiła się niesforna, do tego wiało, więc wybaczcie tym razem taki nieład na mojej głowie.
Do tej stylizacji wybrałam naturalną biżuterię, którą sama zrobiłam, oraz hicior nadchodzącej wiosny - kabaretki. Te kupiłam w Calzedonii, mają duży wybór, moje mają największe dostępne oczka.
Sukienka - Aryton, Kurtka - Bonprix, kabaretki - Calzedonia, Szpilki Ryłko, Torba Vera Pelle, bransoletki -kamienie naturalne własnoręcznie zrobione z pereł, opali i kryształu górskiego.
Fot. Sylwan
Odzyskałam swoje dawne życie, dlatego mimo nie najlepszej pogody poszliśmy na zdjęcia. Brakowało mi już, sesji, fajnego ubrania się, brakowało mi dostępu do szafy, biżuterii, itd.
Na dzisiejszą sesję wybrałam ubrania, które już tu były, ale jak wiecie, ja często pokazuję to co mam i w czym chodzę. Tym razem chciałam ubrać się w jednym kolorze - kobaltowym, albo prawie jednym .
Total look, to właśnie taki styl ubierania, w którym dominuje jeden kolor.
Przełamaniem monotonii i total looku są u mnie szpilki i torba.
Kiedy wyszliśmy na spacer i zdjęcia okazało się, że zaczął padać bardzo drobny deszcz, więc moja fryzura coraz bardziej robiła się niesforna, do tego wiało, więc wybaczcie tym razem taki nieład na mojej głowie.
Do tej stylizacji wybrałam naturalną biżuterię, którą sama zrobiłam, oraz hicior nadchodzącej wiosny - kabaretki. Te kupiłam w Calzedonii, mają duży wybór, moje mają największe dostępne oczka.
Sukienka - Aryton, Kurtka - Bonprix, kabaretki - Calzedonia, Szpilki Ryłko, Torba Vera Pelle, bransoletki -kamienie naturalne własnoręcznie zrobione z pereł, opali i kryształu górskiego.
Fot. Sylwan
Kobalt i czerwień to zdecydowanie twoje kolory !
OdpowiedzUsuń:)
Witaj Anno, dziękuję bardzo
UsuńBardzo podoba mi się ten kobaltowy kolorek :) Piękna stylizacja. Niezwykle kobieca. :)
OdpowiedzUsuńWitam, dziękuję bardzo, kobalt, to kolor, który pasuje większości osób, zależy co do niego się dołoży. Pozdrawiam
UsuńTak jak pisałam u siebie w ubiegłym tygodniu - nie przepadam za kabaretkami do eleganckich ciuchów, ale tutaj, u Ciebie, jakoś mi się to nie gryzie :)
OdpowiedzUsuńA nawet powiedziałabym, że wygląda to bardzo fajnie.
Tak... młodo ;)!
Mar, bo do eleganckich to taka oczywista, oczywistość, a jak wiesz ja zawsze lubię inaczej, pozdrawiam
UsuńPięknie i bardzo elegancko.Bardzo lubię jak pokazujesz to co masz już w szafie, w nowych konfiguracjach. Cieszę się, że masz już finał remontu.Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu, dochodzę do siebie, po wielkim sprzątaniu, ale jestem bardzo zadowolona, pewnie zrobię post na drugim blogu o projekcie łazienki. Dziękuję za komentarz,pozdrawiam
UsuńSuper młodzieżowy i nowoczesny ten full kobalt, i kabaretki w tym zestawie bardzo bardzo, choc ja dopiero się do nich przekonuję 🙂 Cieszę się, że już możesz odetchnąć po remoncie, pozdrawiam serdecznie 🙂
OdpowiedzUsuńOla, kabaretki są fajne i po raz kolejny w moim życiu modne. Musisz sobie sprawić, wykorzystasz je nie raz
UsuńCalzedonię uwielbiam, a Ty wyglądasz mega sexi w tych kabaretkach :) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńCalzedonia jest super, lubię ich rajtki, pozdrawiam, ps w kabaretkach każde nogi wyglądają sexi.
UsuńPiękny kolor wybrałaś:))bardzo ładna sukienka:))ślicznie jak zawsze:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam
UsuńUwielbiam taki total look, kobalt to wyjatkowo szlachetny kolor przynajmniej ja go tak widzę, a co do kabaretek to chyba tez sie skuszę, chociaz do tej pory nie bylam ich entuzjastka. Dzieki za inspirację .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKabaretki lubiłam od zawsze, chociaż czasami się z nimi rozstawałam, cieszy mnie, że wróciły w nowej odsłonie wielkich oczek. Pozddrawiam
UsuńO, miałam kiedyś takie kabarety z wielkimi dziurami. I traumę w związku z nimi: przeparadowałam kiedyś pół miasta w nich, do zwiewnej spódnicy dosyć krótkiej. Nie zauważyłam, ale mi się tak zawinęła, że cały półdupek był na wierzchu... Żem ze wstydu nie spłonęła, to cud, kiedy wreszcie jakaś litościwa pani do mnie podeszła, porawiła mi tę kieckę i szepnęła słówko, co mi się tam z tyłu zadziało. :DDD
OdpowiedzUsuńNo to musiał byś fajny widok! :DDD
Usuńoj tam oj tam, półdupek młody, ładny :) przynajmniej inni mieli radochę. Pozdrawiam
UsuńMarzenko, sam sex!!! ;D i super! :) ostatnio jak robiłam zdjęcia to też tak wiało, że aż boję sie co to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Magdo, no nie mamy wpływu na pogodę, a jak sesja zaplanowana to trzeba czas wykorzystać. Dziękuję bardzo za komentarz, pozdrawiam.
UsuńŚwietny total look. Uwielbiam ten kolor, bo jest niezwykle twarzowy. Wyglądasz pięknie, a kabaretki przypominają mi o czasach kiedy nosiłam je do punkowej spódnicy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kabaretki nigdy z mody na dobre nie wyszły, teraz modne z dużymi oczkami i w różnych kolorach.
UsuńMarzenko, zdecydowanie częściej powinnaś nosić szafir, pięknie CI w nim!
OdpowiedzUsuńDzięki Paula, w mocnych kolorach dobrze wyglądam, lubię ten kolor, masz rację, powinna częściej się w takie ubierać.
Usuńprzepięknie wyglądasz w kobalcie<3 pozdrawiam<3
OdpowiedzUsuńDziękuję Zoya <3
Usuńrewelacyjna stylizacja
OdpowiedzUsuńidealnie buty na obcasie dopasowane do całości
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://moda-na-obcasach.blogspot.com/
Witam dziękuje bardzo, zaglądam do Was.
UsuńBardzo lubię kobalt,jest taki twarzowy. :)
OdpowiedzUsuńI nawet rudzielce fajnie w nim wyglądają, wg mnie pasuje wszystkim kobietom, pozdrawiam Grażynko
UsuńPiękny kolor i Ty w nim pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńFajnie, że już po remoncie i możesz odpocząć.
Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...
Witaj Basiu dziękuję bardzo, zaczynam odpoczywać, bo teraz jeszcze pranie, prasowanie i szafy, ale będę miała czysto na święta. Pozdrawiam serdecznie
Usuńwow wyglądasz przepięknie w tej stylizacji:) ślicznie Ci w tym kolorze:)
OdpowiedzUsuńdzięki, pozdrawiam
UsuńI kabaretki i total looki uwielbiam - a do tego kobalt :) - super :) . Pozdrawiam serdecznie - Margot :)
OdpowiedzUsuńWitaj Margot, dziękuję i pozdrawiam
Usuńuwielbiam kobalt <3
OdpowiedzUsuńdziękuję, pozdrawiam
UsuńBardzo pasuje Ci ten kolor, zresztą mój ulubiony, świetny zestaw! Ładnie, zgrabnie, kobieco:))
OdpowiedzUsuńI częściej się uśmiechaj, bo bardzo ładnie wtedy wyglądasz. To zdjęcie, gdy zakładasz rękawiczkę, jest super!!
Witaj Ewo, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńMarzenko, świetnie Ci w tym kolorze:). Fajne kabaretki, ale z takimi dużymi oczkami jeszcze nie miałam. Lubię założyć pod spodnie kabaretkowe podkolanówki do szpilek - bardzo intrygująco to wygląda. Taki mały smaczek:). Pozdrawiam serdecznie, Renata
OdpowiedzUsuńWitaj Renatko, ja również sprawiłam sobie kabaretkowe skarpety i zakładam do szpilek, ostatnio są też z dużymi oczkami. Kabaretki to bardzo kobiecy element naszej garderoby
UsuńUwielbiam niebieski Klein i kocham swój wygląd! Kurtka jest piękne, a sukienka ma bardzo ładny design, z tego pięknego szyi. Wspaniałe akcesoria, które sprawiają, że strój w pięknym, twoje kabaretki, tak wyrafinowane, rękawiczki, torebki, biżuteria ... a ty, wyglądasz naprawdę piękny, elegancki i bardzo atrakcyjne.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo
UsuńTeż sobie sprawiłam kabaretki i to w dwóch kolorach z troche mniejszymi oczkami. Podoba mi się ten kolor niebieskiego. Piękny i głęboki.
OdpowiedzUsuńJa też mam jeszcze jedne, nude, czarne, ale z mniejszymi, fajnie, że moda wraca na takie kobiece dodatki.
UsuńDla mnie kontrast kobaltu i czerni nie należy do eleganckich, jest opatrzony. Do kabaretek trzeba mieć idealne nogi. Sukienka jest za krótka i zbyt obcisła w pewnych miejscach.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, dla mnie zestawienie kobaltu i czerni nie jest opatrzone. Co do kabaretek, nie do końca się z tobą zgodzę. Lubię taką długość sukienek i spódnic, dziękuję bardzo za komentarz.
UsuńMarzenko,zazdroszcze Ci tego kobaltowego looku :)) wygladasz w nim bardzo fajnie i tak mlodzienczo :)) kabaretki z duzymi oczkami sa cudne i takie wlasnie powinny byc :)Jednym slowem kapitalny look ,ktory jest idealny dla Ciebie :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu, dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie
UsuńKolor ramoneski idealny:) Świetnie zestawiłaś tu czarne kabaretki i kobaltowe dodatki:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Witaj Karyn :) dzięki
UsuńTo super, że już wszystko masz ogarnięte:))
OdpowiedzUsuńMnie mama odwiedziła, więc blogowanie troszeczkę kuleje, ale życie w realu ważniejsze:D
Super stylówka Marzenka!!! Ale jesteś elegancka, seksi i jednocześnie z pazurem!
Ten kolor mam moc! Dałaś czadu!!!
Buziaki!!!
Witaj Taro, ja również cieszę się, że już mam to za sobą. Rodzina jest najważniejsza. Dzięki za komentarz, pozdrawiam, buziaki
UsuńA ja nie będę ci słodzić, że super wyglądasz.Owszem,byłoby ok,gdyby nie te nieszczęsne kabaretki,które pogrubiają i skracają twoje nogi.Co z tego,że modne,jesli nie każdej pasują?.Blogerki modowe a nie widzą,że stylizacja jest nieciekawa?.Spódniczkę też masz za krótką.Robisz z siebie dzidzię-piernik, Marzenko.Sorry ale nie będę ci kadzić, ze jest super skoro nie jest. A tak poza tym - bardzo lubię twojego bloga.Pozdrawiam,Ania z Lublina :).
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu, jeśli śledzisz mój blog, to wiesz, że taką długość spódnic i sukienek preferuję. Nie zgodzę się z tobą że robię z siebie Dzidzię-piernik, co do pogrubiania nóg, owszem wszelkie poprzeczne paski, kwadraty mogą poszerzyć nogi, choć nie uważam, abym ja miała grube nogi, owszem ostatnio trochę mi się przytyło, ale nie poszło akurat w nogi :)dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie.
UsuńMarzenko, wróciłaś w dobrym stylu. Bo te kolory to Twoje kolory. Zresztą ja też je lubię. Kabaretki, które kiedyś królowały wróciły i cieszę się. A kurteczka fajna, akurat na taką pogodę. Serdecznie Cię pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu, dziękuję bardzo, pozdrawiam
Usuńo mój ulubiony kolor, ale to doskonale wiesz, modne kabaretki, stylizacja pierwsza liga :) www.adriana-style.com
OdpowiedzUsuńWitaj Adrianno, wiem, że to Twój kolor, mój też :), pozdrawiam, buziaki
UsuńŚwietne połączenie! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu, dziękuję bardzo, pozdrawiam
UsuńJak się ma takie nogi i taki look, to we wszystkim wygląda się uroczo. Zestaw świetny, kabaretki fantastyczne, za całość pokłon.
OdpowiedzUsuńDziękuję pozdrawiam.
Usuń