Kardigan i torebka vintage

Wiele z nas ma i nosi kardigany, przyznam się, że ja mam tylko ten jeden. Ogólnie nie lubię rozpinanych sweterków, wolę kurtkę, ale ten urzekł mnie swą innością. Ma wstawki z materiału, ściągany kołnierz, falbany, nie jest to taki zwykły sweterek. Bardziej przypomina frak niż sweter, kiedyś go już pokazywałam (tu). Noszę go rzadko,  teraz jest idealna pogoda by zakładać kardigany. 

Całkiem niedawno odkryłam Vinted, fajna apka, na której w prosty sposób można sprzedać swoje rzeczy i kupić inne. Kilka swoich ciuszków już tam sprzedałam, ale też i kilka rzeczy kupiłam. Chciałam Wam pochwalić się dziś piękną skórzaną  włoską torebką vintage, firmy Genuine Leather. 

Moja dzisiejsza stylizacja to tzw. "zwyklak", zwykły codzienny ubiór zakupowo-spacerowy.

Zapraszam Was do obserwowania moich sprzedaży na Vinted, jestem tam jako "Stylistka55", na blogu likwiduję stronę "na sprzedaż"

Okulary niestety do mnie nie pasują, są fajne, solidnie wykonane, zamówiłam je na Alliexpress bez przymierzania, czekałam 2 miesiące na przesyłkę, ale niestety nie pasują do mojej twarzy, tak więc są do sprzedaży. Przyznam szczerze, że zamówiłam 3 pary okularów i wszystkie są bardzo porządnie wykonane, zaskoczyła mnie ich jakość.

Kardigan - nn (SH)

Bluzka - Primark

Spodnie - Bonprix

Torebka - Genuine Leather

Klapki - River Island

fot. Sylwan

Dziękuję bardzo za postawiane komentarze, czekam na dzisiejsze. Pozdrawiam serdecznie, buziaki.