Boho w granacie - letni look z charakterem
Styl boho to wolność, swoboda i lekki artystyczny nieład – czyli dokładnie to, czego potrzeba latem. Dziś chcę Wam pokazać, jak połączyć klasyczną kobiecość z nutką hippie nonszalancji. W roli głównej: granatowa sukienka w falbany, która stała się moją miłością tego sezonu.
Fason z falbanami idealnie wpisuje się w klimat boho – zwiewny, lekki, z odrobiną dziewczęcej fantazji. Granat dodaje jej elegancji, ale nie odbiera luzu. To kolor, który pięknie kontrastuje z opaloną skórą i srebrną biżuterią.
Pokaże Wam dwie wersje tej stylizacji, z paskiem i bez paska. Ciekawa jestem, która wersja podoba Wam się bardziej?
Postawiłam na buty na koturnie w dwóch odcieniach: beż i czerń. To duet uniwersalny, ale niebanalny – świetnie uzupełnia granat sukienki i wydłuża nogi, jednocześnie zapewniając komfort przez cały dzień. Idealne do miejskich spacerów i wieczornego wina na tarasie.
Lewą stopę mam jeszcze opuchniętą, w połowie czerwca przewróciłam się i bardzo potłukłam sobie stopę, dopiero teraz odważyłam się na założenie wyższych butów, ale opuchlizna schodzi bardzo powoli.
W boho nie ma czegoś takiego jak „za dużo”. Warstwowe naszyjniki z różnymi zawieszkami, kamieniami i symbolami dodają stylizacji duszy. Srebro pięknie komponuje się z chłodnym granatem i nadaje całości trochę etnicznego, trochę magicznego klimatu.
A na koniec – coś z pazurem. Mała torebka w panterkę to odważny dodatek, który przełamuje romantyczność stylizacji i nadaje jej charakteru. Boho to przecież mieszanka kontrastów, a dzikie wzory doskonale się tu odnajdują.
Całość tworzy lekki, zmysłowy i pełen osobowości look idealny na festiwal, randkę pod chmurką albo po prostu – dzień, w którym chcesz poczuć się swobodnie i pięknie. Bo boho to nie tylko styl. To stan umysłu. Kocham ten styl od liceum plastycznego.
Komentarze
Prześlij komentarz